poniedziałek, 1 czerwca 2009

Prawybory we Wrześni | część 1





Frekfencja: 6,53 proc. To wiele mówi.

7 komentarzy:

  1. Świetny temat - że też sam o tym nie pomyślałem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W skali kraju bedzie niewiele większa frekwencja

    Środkowe foto mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mi to mówi tyle, że Europa swoje pięć minut już miała. Bobkowski już w latach 50-tych pisał o degrengoladzie kultury europejskiej, o jej pazerności na przodownictwo a tak naprawdę o jej śmiesznej małości w skali świata.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trudno się z tym nie zgodzić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Michale, ja natomiast myślę, że żenująca frekwencja mówi tylko i wyłącznie o braku kultury politycznej w Polsce, o naszej niechęci do partycypacji zarówno wyborczej, obywatelskiej, jakiejkolwiek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sam termin "kultura polityczna" powoduje u mnie odruch wymiotny. A od partycypacji wyborczej i obywatelskiej wole zdecydowanie "Obywatelskie nieposłuszenstwo" Henry Dawid Thoreau.

    OdpowiedzUsuń